Pobudka o 8 rano, śniadanie 8:45
Spotkana na pokładzie załoga (Rosjanie) zaproponowali powrót z nimi do domu -po zakończeniu naszej ekspedycji wracają do Gdańska -podróż zajmie im miesiąc :-(
W sumie jest 25 osób załogi. Pływają po 4 miesiace i 4 miesiące przerwy.
Po śniadaniu przymiarka i odbiór ubrań „wyjściowych”: spodnie, kurtki, buty (ciepłe kalosze). Wszyscy wiec jesteśmy jednakowo umundurowani - czerwono/czarni.
Piękna dziś pogoda-słońce i raczej mało. Ująć ale Michał (z Kołobrzegu) ma na tyle silną chorobę lokomocyjna ze został w kabinie. Wysłałam do niego lekarza - musi przecież jakoś w piątek przebiec maraton:-(