Udało się - mimo trudnej dość trasy (dużo wzniesień ) Jacek miał niezły czas (5:06). Zawodników zaledwie nieco ponad 3 tys ale dobra organizacja, woda, odzywki, isotonic, piękne widoki - tylko słabo z pogoda bo ciagle siąpił deszcz. Niestety ale aplikacja pozwalająca na śledzenie zawodnika nie działała :-)
Dzięki temu, ze Jacek miał ze sobą swojego iphoniacza, mogłam go zlokalizować na trasie :-)